Matki to osoby najważniejsze w życiu każdego człowieka. Często niedoceniane, bo poświęcenia, jakich dokonują kobiety dla swoich dzieci są uważane za takie naturalne. Matki nigdy nie uskarżają się na ogrom pracy jaki wkładają w opiekę nad dzieckiem czy jego wychowaniem, a często stoją za sukcesami swoich dzieci. Postanowił je docenić koncern Procter & Gamble w kampanii ‘Dziękuję Ci, Mamo’. Firma planuje zebranie 5 mln dolarów na wdrożenia i wspiercie programów promujących sporty młodzieżowe na całym świecie. Część z dochodów i darowizn największych marek PG ma być przeznaczona na pomoc dzieciom, które najbardziej potrzebują takiej pomocy. Oprócz tego, P&G pomoże tysiącom matek olimpijczyków w doświadczeniu Olimpiady 2012.
O ile w Polsce to kampania nowa, dorze wpisująca się w termin Euro 2012, o tyle PG rozpoczął działania na rzecz matek sportowców kilka lat temu w USA. Zachęcam do obejrzenia Reklamy zrealizowanej na potrzeby pierwszych kampanii, bo po porównaniu jej ze zrealizowanym na Polskę (i kilka innych krajow europejskich) spotem, będzie można dokonać paru ciekawych spostrzeżeń. W poprzedniej kampanii przekaz był realizowany z perspektywy matki, co w silniejszy sposób wywoływało emocje u kobiet, angażowało w przekaz. Polski spot pokasuje matkę widzianą przez obserwatora, może oddawać obraz kobiety-matki w społeczeństwie. I ten obraz nie jest zbyt wesoły.
Mama daje z siebie wszystko, a może nawet jeszcze więcej, by spełnić marzenia swoich pociech. Bycie matką to praca 24 godziny na dobę, a może nawet dłużej, bo mamy wstają wcześniej, żeby obudzić dzieci, przygotować im śniadanie i wyprawić do szkoły. Są szoferami, praczkami, zmywaczkami, zaopatrzeniowcami, kucharkami, powierniczkami, pielęgniarkami, coachami. Wszystko za sukces dziecka i bez oczekiwań na podziękowania.
Spot przygotowany na rynek rumuński jest o tyle ciekawszy, bo wdzięczność dorosłych już dzieci jest potwierdzeniem, że cały wysiłek matki przez wszystkie lata się opłacił.
W obu spotach nie widać mężczyzny, co powoduje, ze kampania przedstawia, oprócz pięknych wartości, również przy okazji samotne macierzyństwo. O ile w Rumunii widać bardziej relację matki z dzieckiem, o tyle spot emitowany w Polsce zdaje się mówić do uśmiechniętych tyrających w pocie czoła kobietom: dasz radę. Oczywiście, że kobieta da radę, jak jest sama i ma do wychowania dziecko, to musi.
Jeśli zaś w domyśle ojciec dziecka jest w pracy, to kampania w Polsce wpisuje się w nasilające się idee wprowadzenia odpłatności za nieodpłatną pracę domową kobiet. Idee, które są absurdalne w samych założeniach, bo odnoszą się tylko do pań posiadających pełną rodzinę. Ponadto płacenie paniom domu ze zrobienie dokoła siebie porządku, zadbanie o jedzenie i higienę będzie niesprawiedliwe wobec wszystkich, również mężczyzn, którzy robią to samo, bo wynika to z instynktu. Nawet zwierzęta sprzątają swoje legowiska i zdobywają żywność dla siebie i potomstwa. Jak taka odpłatność powinna być wyceniana w przypadku samotnych matek, czy samotnych kobiet nie posiadających dzieci, które najpierw muszą same na siebie zarobić, a potem wykonać ten sam zestaw czynności, na jaki niepracujące, dzięki swoim partnerom, kobiety mają cały dzień, pozostaje kwestią do omówienia przy okazji innego tematu.
Tagi: mama olimpiada