Na świecie są milony ludzi, którzy wykonują bardzo trudne zawody. Ale pracy opsanej w ogłoszeniu rekrutacyjnym na stanowisko dyrektora operacyjnego nie chciała wykonywać żadna z 24 osób, z którymi przeprowadzono rozmowę kwalifikacyjną. Agencja reklamowa Mullan z Bostonu dla swojego klienta (którego nazwę w zdradzę później) przygotowała ogłoszenie o pracę na ww stanowisko do nieistniejącej firmy Rehtom Inc. Ze śmiałkami gotowymi podjąć wyzwanie przeprowadzono wywiady przy użyciu kamery internetowej i nagrano je, aby zmontować ostatecznie film reklamowy.
W czasie rozmowy kwalifikacyjnej rozmówcy poznają obowiązki, które nazywają wręcz okrutnymi, czy chorymi:
• Stanie przez wiele godzin na nogach, dochodzące do 135 godzin tygodniowo, co praktycznie oznacza gotowość do wykonywania obowiązków 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu
• Brak przerw w pracy
• Brak wakacji
• Brak czasu na posiłki, te są możliwe ewentualnie wtedy, gdy współpracownik je swój posiłek
• Zwiększenie nakładów pracy w czasie świąt
• Wiedza z zakresu medycyny, finansów, gotowania
• Wysokie umiejętności interpersonalne i negocjacyjne
Za takie poświęcenie możnaby się spodziewać sowitego wynagrodzenia, jednak na tym stanowisku wynagrodzenia nie przewiduje się wcale!
Gdy osoby zaproszone do rozmowy kwalifikacyjnej oburzają się, że ktoś proponuje coś tak absurdalnego i nieludzkiego, fałszywy rekrutujący stwierdza, że pracę tę wykonują miliardy ludzi na świecie. Są nimi matki.
Reklama została zrealizowana dla firmy American Greetings i jej serwisu internetowego cardstore.com z kartkami okolicznościowymi. Film na youtube w ciągu zaledwie 2 dni obejrzało 2,7 mln ludzi.
Kampania zwraca uwagę na niedoceniane macierzyństwo i bezgraniczne poświęcanie się kobiet dla swoich dzieci. Gdyby pracę matek porównano do jakiegokolwiek zawodu, to okazałoby się, że to najtrudniejsza, najcięższa praca na świecie.
Kampania zdaje się być inspirowana nieco tymi, które realizował Procter&Gamble na okoliczność igrzysk olimpijskich w 2010 czy 2012 roku, pt. Dziękuję ci, mamo (Thank you, Mom). Przedstawiały one matki, jako te osoby, które znacznie przyczyniły się do sukcesów sportowców. W kampanii z 2012 roku zreazlizowanej z okazji ingrzysk olimpijskich w Londynie, jednym z przesłań było stwierdzenie, że najtrudniejsza praca na świecie jest najlepszą praca na świecie. Różnica pomiędzy tymi kampaniami jest taka, że te koncernu Procter&Gamble były kierowane do kobiet, w szczególności zaś do matek, które są głównymi zaopatrzeniowcami domów, zaś w reklamie Americen Greetings są kierowane do dzieci, które przez lata czerpały korzyści z wyczerpującej pracy i poświęcenia swoich matek.
Na końcu reklamy pojawia się zachęta do zrobienia kartki dla mamy za wiele lat takiego trudu włożonego w wychowanie dzieci. To nizbyt wielki wysiłek w porównaniu do tego poniesionego przez matki, stąd też reklama promuje nie tylko sam serwis, który docenił matki, ale wspiera też wiele kategorii produktowych mogących stanowić dobry prezent dla mam. Dobrze, gdyby dotarła ona też do polityków, od który zależą przepisy ułatwiające matkom codzienną pracę nad wychowaniem dzieci. Począwszy od stworzenia lepszej opieki nad ciężarnymi, lepszej opieki rodzących kobiet, ochrony pracy kobiet w ciąży, elastycznej pracy dla matek wracających na rynek pracy po urlopach wychowawczych, systemów opieki nad dziećmi, itd. Kiedyś Agnieszka Graff w jednym z wywiadów radiowych na stwierdzenie dziennikarza, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, odpowiedziała: Nie, mężczyźni są z kobiet. Szkoda, że politycy często o tym zapominają, kto ich urodził i wychował.
Tagi: macierzyństwo matki